Zgodnie z planem wyruszyliśmy o 9:00 sprzątać nasz Las Zwierzyniecki. Obawialiśmy się bardzo czy Natura będzie na tyle łaskawa by nie zmoczyć nas przez planowane 3 godziny sprzątania... Towarzyszyło nam jednak piękne słońce, dopiero po zakończonej akcji zerwała się ulewa. Może Las nie chciał nas wypuścić do domu? Nic dziwnego - jeszcze sporo pracy przed mieszkańcami i władzami Białegostoku, by oprzątnąć należycie teren.
W akcji wzięło udział ok 20 osób, w tym uczniowie jednego z białostockiego liceum, którzy otrzymali zwolnienie z lekcji na cały dzień by móc nam pomagać - ukłony za ten gest w stronę dyrekcji! :) Pojawił się też 6,5 letni chłopiec, Nikodem, który dzielnie sprzątał wraz ze swoją mamą. Cieszy nas bardzo zaangażowanie w akcje młodego pokolenia - to właśnie od nich zależy przyszłość naszej planety!
W sumie zebraliśmy ok 40 worków a w nich m.in.butelki plastikowe, szklane, opony, buty, doniczki, szyby, puszki po konserwach czy piwie, materace, leki (!), dywany, odzież, kapsle, folie... Znalazło się tez kilka mebli, których nie byliśmy w stanie usunąć z lasu sami. Na zakończenie akcji zjawił się przedstawiciel Urzędu Miasta Białystok. Podziękował nam za posprzątanie tego terenu i obiecał, że jutro śmieci zostaną wywiezione. Byliśmy mile zaskoczeni :)
Jeszcze raz wszystkim serdecznie dziękujemy za udział w Akcji "Białostoczanie sprzątają Zwierzyniec"!
|
im dalej w las tym... więcej śmieci! Jedno z dzikich wysypisk znajdujących się w Lesie Zwierzynieckim |
|
wejście do lasu od strony ul Ciołkowskiego |
|
wejście do lasu od strony ul Ciołkowskiego |